W dniu 11.12.2024 uzupełniłem Konstytucję z 11.10.2023 r.
& 14. Traktat ottawski. Moja doktryna.
Podpisuję się pod tym traktatem. Traktat ottawski.
Moja doktryna. Każde stacjonowanie obcych wojsk na terenie Polski uważam za niedopuszczalne. Trzeba zrozumieć, że każde państwo ma swoje interesy zazwyczaj odmienne niż nasz interes obrony ojczyzny. Interes niemiecki jest inny niż nasz. Amerykański nie jest tożsamy z naszym i jest przeciwny do rosyjskiego. Dlatego Rosjanie mogą się zdenerwować. Ukraińcy też mają swój interes odmienny od naszego, dlatego pozwalają na ekshumacje, ale mówią, że mamy do nich prawo jak Wehrmacht. Wehrmacht to siły zbrojne Niemców w czasie 2 WŚ. Najechali nasze państwo i byliśmy pod okupacją Niemiecką. Traktuję, każdą wojskową obecność innego państwa na naszym terytorium jak okupację. Boję się prowokacji. Przecież w Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów, odbywa się dostawa. Rzeczywiście ta wojna…, już dawno Rosjanie by nas…
Obecność w NATO i punkt 5. traktuję jako gwarancję, że nikt z sojuszu nas nie napadnie. Ale może nas przymusić, żebyśmy uczestniczyli w nieswojej wojnie. Nawet na innym kontynencie. W przypadku konfliktu na Ukrainie wejście do wojny skończy się dla nas okupacją. I tak chcą oddać nasze państwo pod zarząd Europejczyków. Pobyt obcych wojsk, traktuję jak zaminowanie swojego terytorium. Przecież podpisaliśmy traktat ottawski. Jestem przeciwko zaminowywaniu, ponieważ w dzieciństwie bawiłem się z chłopakami w zbombardowanych przez Niemców ruinach. Miny nie znalazłem. U dziadka na wakacjach znaleźliśmy „niewypał”.
Doktrynę opieram na siłach własnych. Powszechnym dostępie do broni i wyposażeniu na terenie całej Polski w Przeciwpancerny Grot dla Wojska Polskiego i obrony terytorialnej. Nie liczę, że na czas dostaniemy z zagranicy potrzebne pociski. Rosja produkuje 4 000 000 pocisków artyleryjskich. Pociski trzeba produkować w różnych miejscach nie w jednym zdekonspirowanym ponieważ w pierwszej chwili zostanie zbombardowane. To musi być produkcja rozdrobniona. Garażowa. Oczywiście nastawiona również na eksport. W tej chwili niezastąpione są drony na polu bitwy. Planowanie na naszym terytorium udziału w NATO Nuclear Sharing doprowadzi do zaatakowania naszego terytorium w pierwszej chwili. Wykluczam udział. Leżymy za blisko, żeby atakować nasz kraj bronią jądrową. Nikt nie strzela po sąsiedzku. Dlatego elektrownie jądrowe na Ukrainie są bezpieczne. Gdyby nasz kraj został zaatakowany, powinniśmy odpowiedzieć zmasowanym atakiem przy pomocy dronów na wrogim terytorium. Siły specjalne trzeba przerzucić w formie pojedynczych „Rambo” do destabilizacji. Wcześniej trzeba zapoznać się z obiektami do neutralizacji. Mam nadzieję, że zrobią grę wojenną nie na naszym terytorium tylko teoretycznego wroga.
Jak będziemy niepodległym suwerennym państwem, czyli jak przyjmiemy Konstytucję z 11.10.2023 roku. Zainwestujemy w przerzucenie niektórych mieszkańców (dzieci i starsi) przy pomocy zbudowanej infrastruktury kolejowej w ramach CPK na tereny nie objęte działaniami zbrojnymi. Miejsca frontowe zapewnią schrony dla wojska i obrony terytorialnej. Młodzi czyli wojsko i obrona terytorialna, muszą odpierać zagrożenie. To tyle.
Moim zdaniem uzbrojenie ludzi z Polskich Zakładów Zbrojeniowych nie będzie tyle kosztowało. Kupowane ciężkie uzbrojenie jest nie na taką wojnę. Teraz drony, pociski artyleryjskie, „Przeciwpancerny Grot” i powszechny dostęp do broni.